Niektóre z Twoich ulubionych składników perfum mogą wkrótce podlegać surowym przepisom UE. Nowe przepisy zmuszą przemysł perfumeryjny o wartości 31 miliardów dolarów do zakazania niektórych składników i zmiany opakowań produktów.
Urzędnicy UE twierdzą, że starają się jedynie chronić konsumentów przed alergiami. Według UE nawet 3% populacji europejskiej ma alergię na zapachy skóry. Najczęstszymi objawami są objawy przewlekłe, takie jak stan zapalny, obrzęk, wysypka i egzema.
Muszą zreformować swoje perfumy zgodnie z zasadami zaproponowanymi przez twórców dwóch najsłynniejszych perfum na świecie, Chanel No. 5 i Dior Miss Dior. Mówi się, że oba designerskie perfumy zawierają piankę. Jest to nuta bazowa, która dodaje perfumom głębi i przedłuża ich trwałość.
„Adaptacja jest wyzwaniem, ale naszym talentem nosa jest utrzymanie jakości i tożsamości perfum, biorąc pod uwagę nowe ograniczenia regulacyjne”, powiedział rzecznik Chanel w Vancouver Sun.
W 2012 r. w pierwszej opinii zalecono ograniczenie stosowania 12 składników, takich jak cytral, eugenol i kumaryna. Te składniki często znajdują się w perfumach z wyższej półki. Komisja stwierdziła, że nie zamierza zakazać perfum, a jedynie zakazać alergenów w perfumach. Chanel i Dior pracują nad zmodyfikowaną wersją, która nie zawiera cząsteczek atlanolu i chloroatlanolu, uznawanych przez UE za potencjalne alergeny.
„Rozumiemy, że znaczny spadek dopuszczalnych poziomów tych składników może spowodować poważne szkody dla przemysłu” – powiedział David Hudson, rzecznik ds. polityki konsumenckiej w Komisji Europejskiej.
Nowe prawo zakazuje obecnie tylko trzech z tych dwunastu składników. Frederic Malle, założyciel francuskiej firmy produkującej luksusowe perfumy Editions de Parfums, powiedział, że był wściekły z powodu zmiany w Daily Mail.
„Jeśli chcesz zakazać używania cytralu w perfumach zawierających pewne alergeny, musisz zakazać soku pomarańczowego. Nonsens, bzdura. Nie musisz zakazywać natury. Naucz się żyć z naturą. Malle powiedział gazecie. Uważa, że ponoszenie konsekwencji przez innych konsumentów jest niesprawiedliwe, ponieważ alergeny występujące w perfumach dotykają tylko niewielką część populacji.
Oczekuje się, że nowe przepisy wejdą w życie pod koniec roku lub na początku 2021 roku.